Już niedługo zaczynamy nowy sezon a z nim nowe wyzwania, nowe lokalizacje i nowości w naszym menu. Wkrótce więcej info. Obserwujcie nas na bierząco.
Życzy cały zespół Szalonej Kukurydzy.
Czekamy na was na ul. Wczasowe 1 F
Wybór jest prosty jak patyczek w naszych kukurydza.
Miłego weekendu życzy Crazy Corn
Mamy na to rozwiązanie.
- zostajesz wspólnikiem ( notarialny zakup udziałów)
- dostajesz w wybranej lokalizacji gotowy punkt sprzedaży
- pracownicy zatrudnieni są w spółce
- nie musisz prowadzić działaności
- jako wspólnik masz wypłacane dywidendy od punktu, który koordynujesz jak również podział zysku rocznego
? arbuzowa
? cytrynowa
? malinowa
Podajemy zimne w woreczkach wielorazowego użytku.
Ps. Kto pamięta napoje w woreczkach daje serduszko :)
Otwórz franczyzę bez ryzyka biznesowego.
Dowolna lokalizacja,
Bez zakładania firmy,
Bez zobowiązań B2B,
Ustalasz miejsce i harmonogram pracy,
Minimalne wynagrodzenie niezależnie od obrotu,
Poznaj szczegóły u naszego specjalisty ds. Franczyzy:
Rafał 720-720-280
Inwestycja: 50'000 zł
Wymagania: 2 osoby
*W każdej chwili możesz przejść na dowolną formę współpracy.
My również składamy najlepsze życzenia z okazji dnia ojca.
Ps. pociechy nie zapomnijcie zabrać tatusia na pyszną kukurydzę.
Mecz o wszystko to będzie nasza wygrana !
A wy jak obstawiacie wynik sobotniego meczu ?
Zostawcie wasze typy w komentarzu.
„ Morza szum, ptaków śpiew
Złota plaża pośród drzew
Wszystko to w letnie dni
Przypomina smak kukurydzy mi „
Myślałeś o 10 budce z kebabem czy kolejnymi lodami w swojej miejscowości.
Zostań częścią rodziny „Szalonej Kukurydzy „ i bądź swoim szefem.
Choco Corn możesz wybrać z ulubionym dodatkiem :
- pianki
-posypki ( nawet strzelająca )
- chili
-orzechy
Do zobaczenia przy kolbie :)
Nas Cheese Corn jest obłędny.
Wszystkim mamusiam składamy najlepsze życzenia.
Na tej kolbie jest cały smak Meksyku.
Crazy Corn
Wkracza Crazy Corn czyli Szalona Kukurydza – opis systemu franczyzowego
Crazy Corn to nowość w Polsce, a nawet w Europie! Zmienia nasze wyobrażenia o street foodzie i o franczyzie. W związku z tym nie ma jeszcze konkurencji na rynku. Koszt inwestycji jest niewielki, jego zwrot można wypracować już po dwóch miesiącach. Marzyłeś o nowatorskim biznesie? Crazy Corn jest dla ciebie!
Sieć Crazy Corn powstała w 2021 roku w okresie niekorzystnym dla gastronomii, kiedy gospodarkę dławiły pandemiczne obostrzenia. Właściciele, od dawna działający w branży gastro, zdecydowali się na ten ruch, ponieważ są przekonani, że wymyślony przez nich koncept sprawdzi się nawet w trudnych warunkach. Pomysł zaczerpnęli z Meksyku. Sprzedawany tam w tysiącach wersji i odmian Elotes, czyli gotowana lub grillowana kukurydza, skradł ich serca. Są pewni, że „szalona kukurydza” stanie się także ulubionym street foodem wielu Polaków. Pierwsze punkty powstaną w pięciu lokalizacjach.
Pierwszy atut Crazy Corn: elastyczność
Elastyczność jako idea założycielska sieci, dotyczy zarówno kwestii kulinarnych jak i biznesowych. W menu marki znajduje się klasyczna kukurydza z masłem i solą, jak i kojarzone z Meksykiem ostre smaki, podkręcone chili, limonką, serem Cotija (np. Cheese Corn). Ale są też warianty zupełnie szalone np.: kukurydza na słodko - Rafael Corn z migdałami i wiórkami kokosowymi i białą czekoladą albo Carmelove (w polewie karmelowej, doprawiona solą). Wprawiają one kubki smakowe w prawdziwe oszołomnie i najczęściej jest to miłość od pierwszego kęsa. Słowem, zarówno tradycjonaliści jaki i poszukiwacze kulinarnych przygód znajdą tu coś dla siebie.
Elastyczny jest również pomysł na biznes. Sieć oferuje aż 7 modeli franczyzowych, m.in.: lokal, wyspa, przyczepa, riksza lub dodatek do istniejącego punktu gastro. Każda opcja działa na zasadzie street foodu czyli sprzedaży na zewnątrz. Biznes może być całoroczny bądź sezonowy. Sprawdzi się zarówno w dużym mieście przy deptaku jak i w nadmorskiej miejscowości. Elastyczność oferty pozwala na dopasowanie się do specyfiki miejsca.
Drugi atut Crazy Corn: bezkonkurencyjność
Jeśli ktoś spaceruje właśnie deptakiem w dużym mieście minie zapewne po drodze z 10 punktów z lodami, kilka serwujących pizzę lub kebaby, ale lokal z kukurydzą, na dodatek szaloną na sto procent będzie tylko jeden. Nie będzie miał konkurencji ani na ulicy, ani nawet w całym mieście. Nietrudno zgadnąć, że zatrzyma się przy nim każdy kto lubi próbować nowinek. Na dodatek pewnie nie jeden raz, bo będzie chciał skosztować różnych pozycji z menu.
Nieznane, egzotyczne dania zawsze przyciągają klientów, działa też efekt nowości. Jeśli kukurydza przypadnie polskiej ulicy do gustu – a właściciele sieci są pewni, że tak się stanie – to kto pierwszy podchwyci pomysł i zainwestuje w nowy koncept ma szanse na największe zyski.
Trzeci atut Crazy Corn: prostota
Sieć franczyzowa Crazy Corn zadbała o to, by wejście do niej było maksymalnie uproszczone, a zasady panujące wewnątrz jak najbardziej przejrzyste. Przygotowanie kukurydzy oparte jest na autorskiej recepturze i unikalnym procesie technologicznym. Zapewnia to efekt powtarzalności w każdym lokalu. Sprawia też, że opanowanie sztuki przygotowywania dań jest szybkie i dość łatwe. Nie trzeba mieć do tego specjalnego kulinarnego wykształcenia.
Równie klarowny jest system franczyzowy. Partner sam wybiera lokalizację. Decydując się na konkretną opcję franczyzową (cennik jest bardzo czytelny) otrzymuje gotowy i kompletny punkt, wraz z obrendowaniem i niezbędnym wyposażeniem. Dostawcy to liderzy swoich branż, co gwarantuje najwyższą jakość produktów i niezawodność sprzętu.
Franczyzobiorca kupuje wybrany model (np. wózek czy ryksze) na własność lub finansuje poprzez leasing. Wraz z nim dostaje pierwsze zaprowiantowanie, czyli od razu może przystępować do pracy. Ceny w zależności od wybranego modelu oscylują od 17 tys. zł (wózek) do 35 tys. zł (lokal z serwisem wewnątrz). Sieć pobiera jedynie opłatę franczyzową – 5 proc. od obrotu i to tylko w okresie, kiedy prowadzony jest handel, czyli sezonowo lub całorocznie.
Poza tym w Crazy Corn obowiązują trzy proste zasady:
- smacznie i zdrowo
- zarabia każdy
- wszędzie szalona kukurydza smakuje równie znakomicie!